Freeride w Livigno
23 kwietnia 2019 od Danielle na terenach narciarskich
Livigno nie jest jeszcze najbardziej znanym ośrodkiem narciarskim w Europie, ale naszym zdaniem już niedługo zostanie wymienione jednym tchem z takimi gigantami jak Ischgl czy Sölden-Hochsölden. Włoski teren narciarski niedawno zainwestował w prezentację nowoczesnego, światowej klasy ośrodka narciarskiego z naciskiem na akcję i adrenalinę. Nasz kolega Hannes miał okazję odwiedzić Livigno i odkryć wszystko, co ma do zaoferowania ten ośrodek narciarski. Zobacz, dlaczego się zakochał!
Projekt Freeride w Livigno
Livigno stara się wyrobić sobie markę jako destynacja freeride'owa. W tym celu grupa 35 dziennikarzy z 7 różnych krajów wyruszyła na kilkudniową wycieczkę freeride, aby na własne oczy poznać projekt freeride. Pod okiem doświadczonych lokalnych przewodników i pełnoetatowego eksperta od lawin, wyruszyli, aby cieszyć się włoskim pudrem w backcountry Livigno.

Pierwszy raz skituring z splitboardem
To był pierwszy raz Hannesa na splitboardzie. Podczas gdy splitboardy mają spory udział hejterów, w ostatnich latach na rynku obserwujemy odrodzenie splitboardów, z coraz większą liczbą modeli, które faktycznie dobrze nadają się do skitouringu i freeride'u. Otwiera to zupełnie nowy świat możliwości, a Hannes był szczęśliwy mogąc doświadczyć korzystania z nowoczesnego splitboardu w Livigno. Na początku może to być trochę skomplikowane ze wszystkimi klipsami i wiązaniami, ale po kilku ćwiczeniach było to dziecinnie proste.

Świeże ślady we włoskim, dziewiczym śniegu w puchu
Chodzenie z splitboardem okazało się w porządku – buty były wygodne, a „narty” krótkie i lekkie. Błękitne niebo i gruba warstwa świeżego śniegu zapewniają fenomenalne widoki. Ponowne złożenie deski na szczycie okazało się trochę trudne, ale zdecydowanie warto. W końcu nadszedł czas, aby zająć się tym świeżym pow! Nagrodą był pyszny lunch z lokalnymi włoskimi przysmakami.

Narciarstwo i spanie na górze
Najbardziej spektakularna część podróży miała dopiero nadejść. Po kolacji na stacji wyciągu Carosello 3000 i dokładnym sprawdzeniu sprzętu lawinowego, zespół założył czołówki i narty i wyruszył na nocne zwiedzanie Monte delle Rezze (2850m). W temperaturze -12°C i lekkich opadach śniegu, oświetlony zespół freeriderów wspinał się po zboczu góry, docierając na szczyt kilka godzin później, gdzie czekała na niego pokryta śniegiem górska chata. Nadszedł czas na ogrzanie zmarzniętych dłoni i wysuszenie odzieży termicznej w oczekiwaniu na rozłożenie namiotów.

Spanie na 2850m n.p.m
Dzielenie namiotu dwuosobowego z trzema innymi osobami na wysokości prawie 3000 m to naprawdę jedyne w swoim rodzaju doświadczenie. Najlepsze jest pobudka rano - jak możesz pokonać rozpinanie namiotu i podziwianie niekończących się górskich szczytów Alp z białymi wierzchołkami? Pierwsze zejście tego dnia również jest spektakularne, chociaż słońce tego dnia było mocne, przez co śnieg był nieco bardziej mokry i zwiększał niebezpieczeństwo lawiny. Zespół spędził cały dzień na zwiedzaniu różnych terenów freeride'owych pod przewodnictwem doświadczonych przewodników. Po dniu spędzonym na nartach backcountry wszyscy byli gotowi na sesję relaksacyjną w Aqua Grande Active You!

Wyjazd na stoki na splitboardzie
Ostatni dzień był okazją do przetestowania splitboardów na przygotowanych stokach. Co zaskakujące, po dostosowaniu do szerszej postawy nie było to zbyt trudne. Dzięki ostrym krawędziom oblodzonych kawałków utrzymywanie kontroli przy dużych prędkościach na stoku było bardzo wykonalne. Chociaż splitboardy mają swoje ograniczenia, nie są tak niewygodne, jak mogłoby się wydawać.

Punkty kontroli lawinowej i tablice informacyjne dotyczące bezpieczeństwa lawinowego
Innowacyjny projekt freeride'owy Livigno kładzie nacisk na bezpieczeństwo freeriderów w backcountry. W tym celu na podświetlanych tablicach informacyjnych umieszczane są informacje o stabilności pokrywy śnieżnej, a w całym regionie rozmieszczone są różne punkty kontroli lawinowej. Podczas jazdy freeride zdecydowanie zalecamy zaopatrzenie się w odpowiedni sprzęt lawinowy i wiedzę o tym, co robić w sytuacji awaryjnej, a także nigdy nie zapuszczać się w backcountry bez przewodnika.
Livigno to wspaniały ośrodek narciarski z przyjazną i gościnną włoską atmosferą. Zdecydowanie polecam!
